- Zanim kupisz szczeniaka/Before you buy a puppy

  

Warto przeczytać kilka cennych artykułów jeszcze przed podjęciem decyzji o przyjęciu do domu nowego członka rodziny.

   

Zamieszczam tu kilka ciekawych tekstów autorstwa Pani Zofii Mrzewińskiej....

   

  • - Problemy rodzą się nad psią kołyską

       

    W „Rodzinnym gnieździe” Vitusa Droschera, książce, która mogłaby być lekturą obowiązkową i dla rodziców, i właścicieli zwierząt, jeden z podrozdziałów nosi znamienny tytuł „Los przestępcy wyśpiewany nad kołyską”. Ogromna większość problemów, stwarzanych przez nasze dorosłe psy zaczyna się właśnie nad psią kołyską, wtedy, gdy wnosimy do domu czarujące, bezbronne, siedmiotygodniowe szczenię.Wbrew pozorom, nawet wtedy nie mamy zbyt wiele czasu, aby bez jakichkolwiek konfliktów przystosować zwierzątko do życia pod wspólnym dachem....

        

  • - Będzie sikać, piszczeć i gryźć

      

    Piszczał w nocy, nie sygnalizował potrzeby wyjścia, mlecznymi zębami szarpał za ubranie, naskakiwał łapami i warczał w zabawie. I tego ostatniego - rzekomych skłonności dominacyjnych – obawiano się najbardziej. No to wróćmy do problemów pierwszych tygodni szczeniaka w nowym domu....

      

  • - Niespotykanie agresywny szczeniak

       

    Szczenięcia, które przecież podbiega na jeszcze miękkich łapkach, człowiekowi jest w stanie doskoczyć co najwyżej do kolan, a w szeroko otwartym pyszczku sterczą mu tylko cieniutkie igiełki mlecznych kłów. ...

       

  • - Chwalmy te psy

      

    Już ponad trzydzieści lat temu pan Tosiek, prowadzący szkolenie psów organizowane przez krakowski oddział Związku Kynologicznego, powtarzał co chwilę na każdych zajęciach „ludzie, a pogłaszczcie te psy, ręce się nie zmydlą, pochwalcie je wreszcie”. Chociaż obecnie dostęp do informacji o psychice psa, o możliwościach prawidłowego wychowania jest niemal nieograniczony, to skuteczna komunikacja z tym zwierzakiem nadal pozostaje problemem dla niejednego właściciela....

      

  • - Sztuka mówienia "nie"

      
    Mówię mu "nie wolno", a on dalej szarpie mnie za nogawkę i jeszcze zaczyna warczeć, mówię "fe, zostaw", a on i tak zjada odpadki na spacerze, mówię "nie", ale on dalej po mnie skacze. Dlaczego ten pies jest taki niegrzeczny i w ogóle nie chce mnie słuchać? A może to złośliwość?....
       
  • - Tylko nie rozpieszczać

     

    Kupiliśmy szczeniaka i cieszy nas możliwość okazywania mu czułości. Jest jednak kilka ważnych powodów, dla których nie należy zagłaskiwać swojego zwierzaka....
      
  • - Niezastąpiony aport

      

    Zawsze wyznacznikiem wrodzonych możliwości skomplikowanej współpracy z człowiekiem będzie pasja aportowania, ścigania, chwytania, noszenia i przynoszenia piłeczki, rękawiczki czy drewnianego koziołka....

       

  • - Antyporadnik szkoleniowy; bez aportu bez kłopotu

     

    Pies ma w domu po spacerze leżeć grzecznie na kanapie, dostał najdroższą karmę i najbardziej elegancką obróżkę, zabierzemy go za tydzień na wystawę, powinien więc docenić, jak mu jest dobrze. I niech nawet nie próbuje prosić nas o rzuty aportowe....
      
  • - A pies ciągnie

       
      
    Zakładamy miękką obrożę, a pies ciągnie, zmieniamy na dławiący łańcuszek, pies ciągnie, kupujemy kolczatkę – pies nadal ciągnie. No to próbujemy innych urządzeń, takich jak gentle lider, halti i podobne.
     
    Warto jednak pamiętać, że jeśli przemyślnie skonstruowane „ogłowie” czy specjalne szelki z dnia na dzień zamienią szalone zwierzątko w anioła – to nie przez łagodną perswazję....
       
  • - Poradnik antyszkoleniowy; ciągnięcie i przywołanie

      
    Jak nauczyć psa pięknie ciągnąć na smyczy, nie przychodzić na zawołanie i zjadać wszystko, co znajdzie na spacerze? Jeśli twój pies jeszcze nie posiadł takich umiejętności, radzimy, jak szybko go tego nauczyć. Wbrew pozorom to nic trudnego i nawet początkujący właściciel powinien sobie poradzić....
       
  • - Łóżko niezgody

      

    Właśnie w takiej bezpośredniej bliskości w różnych warunkach spały obok mnie owczarki niemieckie, boksery, rottweilery, bullteriery, owczarki belgijskie, jamniki, szorstki wyżeł, goldeny, cavaliery, cockerka. Nie tylko moje, ale także serdecznie zaprzyjaźnione, i nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób zmieniły się nasze relacje. Tylko jedno wyjaśnienie – wszystkie te zwierzaki były prawidłowo poprzez szkolenie podporządkowane właścicielom...